Improwizacja na fortepian.
Cezary Kurowski, piano
To mała improwizacja na fortepian na pożegnanie – to ostatnie…
Tych kilka dźwięków dedykuję tym, których z nami już nie ma, ale też nam wszystkim – tym, którzy „zostali”, może ta krótka chwila i kilka moich osobistych przemyśleń sprawi, że łatwiej będzie nam iść dalej?
Kiedy ktoś odchodzi…
…wiem, że muszę – w pewnym sensie także i sobie – pozwolić na to odejście, by ta osoba spokojnie mogła zmierzać tam, dokąd zmierzała całe swoje życie, my także przecież całe życie zmierzamy – każdy z nas we właściwe sobie miejsce.
Kiedy ktoś odchodzi…
…wiem jednocześnie, że póki będę pamiętać, rozmawiać, wspominać, to tak, jakby ta osoba do końca nie odeszła, zostawiła we mnie ślad.
Kiedy ktoś odchodzi…
…trzeba się pogodzić z tym, że już zawsze będziemy tęsknić.