Jedne z najstarszych gór w Europie mają fascynujący klimat – nie ma tu wysokich szczytów, ale wszystkie (większość do około 400m n.p.m.) wydają mi się jakieś mroczne i malownicze jednocześnie. Całe to pasmo mógłbym nazwać ruinami po górach, a nie górami i to chyba dlatego mam to nieco mroczne wrażenie spacerując po nich. Oczywiście trzeba poznać najwyższą Łysicę i potem Łysą Górę, odwiedzić malutką Jaskinię Raj i Puszczę Jodłową, ale można też iść na spacer tam, gdzie raczej nikogo nie ma.