Katalog kompozycji

Habanerra

muzyka elektronicza

Muzyka w całości elektroniczna, w której prym wiedzie fortepian cyfrowy ilustruje liczne i wielowymiarowe przepychanki na polu emocji: pożądania i nienawiści; zdobycia i odrzucenia, czy wreszcie adoracji i drwiny. Charakterystyczny rytm (kubańskiej i potem) hiszpańskiej habanery zdaje się ilustrować postać byka, który z kolei… no właśnie – czego jest symbolem – agresora, czy ofiary? /WIĘCEJ

Alchemik

na kontralt, zespół kameralny i elektronikę

Całość baletu „Alchemik” oparta jest na przesłaniu i analizie wartości, jakie możemy dostrzec w tytułowej powieści Paula Coelho, w podziale na cztery części: o bogactwie, o miłości, o duchowości i o poznaniu – wszystkie poprzedzone mottem – wybranym cytatem ze stronic stworzonej przez Coelho historii. Muzyka miała być metafizyczna, mistyczna, w arabsko-egipskim charakterze; z wyraźnym bitem, elektroniczna z wykorzystaniem żywych instrumentów; zmysłowa, ale też dosadna. Wytycznych było wiele więcej, starałem się spełnić je wszystkie choć po części. /WIĘCEJ

The Puppet

muzyka elektroniczna

Muzyka ściśle zespolona z ruchem i obrazem dotyka w każdym filmie innego, ważnego dla pomysłodawcy, librecisty i choreografa – Grzegorza Brożka – tematu. Wszystkie emocje i treści przekazywane są tu w uniwersalnym i zarazem abstrakcyjnym języku sztuki. To protest i żal, atak i zgoda, gdzie każdy dźwięk i każdy ruch staje się kolejnym symbolem, który dopełnia specjalnie dobrana sceneria. /WIĘCEJ

Injection season

na fortepian i elektronikę

To muzyczny obraz pandemii COVID-19 i kwestii szczepionek, czy okażą się dobre, czy złe?
(dotąd niepublikowane)

Face the Truth

na małą orkiestrę symfoniczną i elektronikę

Balet w 11 scenach do libretta Grzegorza Brożka opowiada o kobiecie, która próbuje spojrzeć w oczy swojej własnej prawdzie. Przypomina sobie swojego ukochanego, którego dotkliwie zraniła, a potem próbowała odzyskać; a analizując swoje błędy i konsekwencje lekkomyślności odwołuje się do sił wyższych, które obarcza całą odpowiedzialnością za wszystko, co dzieje się w jej życiu. /WIĘCEJ

Seeking Affection

muzyka elektroniczna

Muzyka ściśle zespolona z ruchem i obrazem dotyka w każdym filmie innego, ważnego dla pomysłodawcy, librecisty i choreografa – Grzegorza Brożka – tematu. Wszystkie emocje i treści przekazywane są tu w uniwersalnym i zarazem abstrakcyjnym języku sztuki. To protest i żal, atak i zgoda, gdzie każdy dźwięk i każdy ruch staje się kolejnym symbolem, który dopełnia specjalnie dobrana sceneria. /WIĘCEJ

Lost in space

muzyka elektroniczna

A co jeśli się ktoś zgubi w przestrzeni kosmicznej? Albo może kiedyś wszyscy się zgubimy i już nie będziemy wiedzieć nie tylko dokąd zmierzamy, ale gdzie byliśmy?
(dotąd niepublikowane)

I can pretend

na sopran i elektronikę

Muzyka ściśle zespolona z ruchem i obrazem dotyka w każdym filmie innego, ważnego dla pomysłodawcy, librecisty i choreografa – Grzegorza Brożka – tematu. Wszystkie emocje i treści przekazywane są tu w uniwersalnym i zarazem abstrakcyjnym języku sztuki. To protest i żal, atak i zgoda, gdzie każdy dźwięk i każdy ruch staje się kolejnym symbolem, który dopełnia specjalnie dobrana sceneria. /WIĘCEJ

Separated Life

muzyka elektroniczna w 34 częściach
z wokalizą na kontralt

Zbiór powstał na zamówienie Grzegorza Brożka, który w imieniu Teatru Wielkiego w Łodzi postanowił wymyślić sposób na obchody Międzynarodowego Dnia Tańca 2020, które z przyczyn pandemii zostały odwołane i przeniesione do przestrzeni w chmurze.
Okoliczności i szaleńcze tempo prac nad tym wirtualnym baletem sprawiły, że muzyka przyjęła czysto elektroniczną formę. Brak czynnika ludzkiego uratowała jedna z najwspanialszych solistek Teatru Wielkiego w Łodzi, obdarzona niezwykłym głosem i umiejętnościami – Olga Maroszek. Wykorzystując ogromną skalę swojego głosu – tutaj niemal trzy oktawy – podkreśliła znaczenie każdego z pięciu tanecznych duetów. /WIĘCEJ

Łódzki spleen

muzyka elektroniczna

Dwie kompozycje, bliźniaczo podobne miniatury na instrumenty klawiszowe i elektronikę powstały na początku kwietnia 2020 na zamówienie Rudolphiny Sherman. To muzyczna oprawa do opowiadań Autorki pod tym samym tytułem, a jednocześnie – z powodu charakteru i ich pełnionej funkcji – najkrótsze dwa utwory jakie kiedykolwiek napisałem. Miałem też zaszczyt – obok muzyki – stworzenia graficznej oprawy Kanału i wszystkich opowiadań. /WIĘCEJ

Piąte słońce

na sopran, wiolonczelę,
fortepian, perkusję i elektronikę

Piąte słońce jest dedykowane Marcie Zarzyckiej, pochodzi z symbolicznego i przełomowego dla Majów roku 2012, opowiada o naszych czasach – o czasie maszyn, bez których prawie nikt nie wyobraża sobie życia. To perspektywa „tu i teraz” w drugiej części (z elektroniką), która poprzez „oczyszczenie z części trzeciej przechodzi do perspektywy – „tam” w części czwartej (z elektroniką). Opowiadam tu o ogromnym sukcesie ludzi, jakim była budowa statków kosmicznych, sięgam jednak jeszcze dalej i zastanawiam się co jest poza granicami naszego poznania. W ostatniej części zwracam uwagę na to jakim jesteśmy niewidocznym ziarnkiem piasku, kiedy weźmie się pod uwagę wielkość tylko Drogi Mlecznej, a co dopiero całego Wszechświata? Pięcioczęściowy koncert częściowo tylko był wykonany, co mam nadzieję już wkrótce się zmieni i poprawię wpisy tej strony. /WIĘCEJ

Somnus

na kwartet smyczkowy i elektronikę

Ten jednoczęściowy kwartet jest pierwszym utworem, do którego postanowiłem wykorzystać warstwę elektroniczną. Opowiada o moim dawnym śnie, w którym wydarzyło się jednocześnie wiele absurdalnych rzeczy – od wojennych wystrzałów, przez grę w piłkę, wściekłego psa, do starego Indianina odprawiającego dawny rytuał.
(dotąd niewykonane)